Katarzyna i Paweł – 30.10.2010r.

Jak zawsze, w dniu ślubu – w dniu pełnym tremy, niepewności i nerwów, dominował brak czasu i ciągła zmiana planów ;)
Tradycyjnie wszystko dobrze się ułożyło, a i pogoda bardziej niż dopisała !
Poniżej fotorelacja z ostatniego z zaplanowanych ślubów na sezon 2010r. 

P.S. Powoli kalendarz na 2011r. się zapełnia :)

Szukaj na tym blogu