ha...! Jakoś tak szybciej zabiło mi serce, bo to moje miasto...:):):) A ścieżki i rozpadający się pałac znam i kocham i lubię tamtędy wracać i patrzeć na te łąki zielone i krowy malownicze...Pozdrawiam Cię!
ha...! Jakoś tak szybciej zabiło mi serce, bo to moje miasto...:):):) A ścieżki i rozpadający się pałac znam i kocham i lubię tamtędy wracać i patrzeć na te łąki zielone i krowy malownicze...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię!